Londyn jest przereklamowany… Londyn jest nudny i brudny… Londyn jest niebezpieczny… Nic ciekawego… Wszędzie turyści… Okropne jedzenie…. Paskudna pogoda… Wszystko w jednym!
VLUU L110, M110 / Samsung L110, M110
Nie, nie i jeszcze raz nie! Może dla innych, ale dla mnie… Dla mnie Londyn był zawsze łaskawy i otwierał przyjazne ramiona, zapraszając i zachęcając do poznawania i podziwiania. I zawsze czarował piękną pogodą (tak, tak!), więc opowiadając moim Uczniom o paskudnej angielskiej aurze czułam się trochę nieswojo… Przecież nawet podczas październikowej wizyty (kilka lat temu nasi Uczniowie odbyli niezapomnianą wycieczkę do Anglii i Szkocji) pogoda była raczej słoneczna… Może Wielka Brytania lubi mnie, tak jak ja lubię ją?!
VLUU L110, M110 / Samsung L110, M110
Tu zieleń, tam zieleń, zielono jest wszędzie… Parki, skwery, skwerki… a w środku miasta wielowiekowe drzewa o masywnych pniach… A jeszcze wszędzie dosadzają roślinność, żeby było bardziej zielono i żeby było więcej tlenu. A u nas wycinają, bo korniki… bo zaraza… bo coś tam… nie bardzo wiem co…
W Londynie można założyć na siebie cokolwiek i nikogo to nie zbulwersuje. Futerko na górze i klapeczki na bosych stopach, obcisły różowy kombinezon na osobie o rozmiarze XXXXXXXL, strój złożony z poprzecznych paseczków, jak z niszczarki papieru…. Tak sobie myślę, że gdybym wsiadła do metra w kombinezonie płetwonurka lub jednorożca, nikt by się ode mnie nie odsuną z odrazą….
W parkach, na puszystej trawie można sobie siedzieć, leżeć, spać… I nigdzie nie ma psich kup! Może psy w Anglii nie robią kup?
VLUU L110, M110 / Samsung L110, M110
Pewnego razu chciałyśmy z Ewą kupić jabłka. Poprawna angielszczyzna okazała się zbędna. Pani zapytała po polsku, czego sobie życzymy i dodała, że możemy mówić po polsku, bo ona przyjechała tu z Bydgoszczy…
Darmowe muzea, które w jakiś tajemniczy sposób zarabiają na siebie: British Museum, National Gallery, Natural History Museum, Albert and Victoria Museum, Science Museum… A toalety oferują wszystko, czego pragniesz: mydło, podpaski, tampony, chusteczki, szczoteczki do zębów…. A na podłodze w toalecie Galerii Narodowej można sobie zrobić piknik, jest czysto … a przynajmniej było podczas naszej wizyty. W Muzeum Historii Naturalnej można spotkać nawet tych, którzy już dawno odeszli do krainy Wiecznych Łowów, np. ptaka dodo. Takie doświadczenie paranormalne!
VLUU L110, M110 / Samsung L110, M110
Są też atrakcje płatne, takie jak London Eye, Madame Tussauds czy London Tower, których jakość w pełni wynagradza straty finansowe, a stojąc w kolejce można poznać ludzi z całego świata, pogawędzić trochę, wymienić wrażenia, a nawet suweniry! Stojąc w długaśnej kolejce pod London Eye dostałyśmy z Ewą bransoletki od nastoletnich dziewczyn z Włoch! Zakładając na rękę gumową bransoletkę, poczułam się jak dziewczyna…
W sklepie przy London Eye pani Sprzedawczyni uśmiecha się i pyta mnie o samopoczucie, okazując radość, że jest dobre! Nie wnikam w stopień zainteresowania moim samopoczuciem, ale sam fakt zapytania był miły i kojący. Dlaczego w Biedronce nikt nigdy nie zapytał mnie o samopoczucie???
W Londynie nawet przejścia podziemne są kolorowe…
dav
W Londynie Parada Równości kończy się piknikiem na trawniku w parku, a nie ucieczką przed atakiem prawdziwych patriotów czy gazem łzawiącym służb mundurowych….
W Londynie poczujesz się WOLNYM CZŁOWIEKIEM.